Maryja Panna
Syna urodziła
Gdy nocą ciemną
Do szopy przybyła.
Bóg nam się rodzi
I choć moc truchleje
To w naszym świecie
Niedobrze się dzieje.
W różnych zakątkach
Naszej drogiej Ziemi
Toczą się wojny
Swoich ze swoimi!
Prosimy w dniu narodzin
Boga maleńkiego
By ludzie ludziom
Nie czynili złego.
By wszystkie narody
Przyjaźń łączyła
I w naszym kraju
Także zagościła!!!
Gdy zaufanie mamy do Boga
To nie dosięga nas żadna trwoga.
Gdy wojny w świecie się zdarzają
Już się inaczej sprawy mają.
Naród pobity przez oprawcę
Trwoży się, o litość prosi Zbawcę.
Pan Bóg nam wolną wolę dał,
Człowiek z nią zrobił, to co chciał...
Wciąż wojny toczą się na świecie
Jak wszyscy o tym dobrze wiecie.
Matko Boża Niepokalanie Poczęta,
Matko Przeczysta, Matko Święta.
Jak Cię wielbić dzisiaj trzeba,
Za to, Żeś Jest Darem z Nieba?
Że się nami opiekujesz
I za nami orędujesz...
Matko Jezusa i nasza Matko
Ty Swą Miłością do wszystkich ludzi,
Serca nas grzesznych pragniesz obudzić,
By do zbawienia każdego z nas
Móc poprowadzić przez wieczny czas.
Niebo się cieszy i cała Ziemia,
Że Twoja dobroć nas wszystkich zmienia.
Mikołaju co dziś możesz,
Przynieść nam w swym wielkim worze?
My prezenty, tak lubimy
Czasem nimi się dzielimy...
Pamiętamy o rodzinie,
By nikogo nie pominąć!
No a jak się sprawy mają
Z tymi, którzy jej nie mają?
To są często ludzie, dzieci,
Którym słonko słabo świeci...
Dłoń pomocną wyciągamy,
W Mikołajów się zmieniamy!!!
Matko narodów i Bożego Syna,
Pomóż powstrzymać od wojny Putina.
Choć my dniem i nocą o to się modlimy,
Bez Twojej pomocy nic dziś nie zrobimy...
Choć mnóstwo pieniędzy idzie na zbrojenia
To serc najeźdźców przecież nic nie zmienia.
Spraw Matko Boża, by rozum im wrócił,
A pokój na świecie do ludzi powrócił!
Płoną znicze na płycie,
Kwitną kwiaty w wazonach,
Lecz nasza pamięć okrutna
W zamyśleniach wciąż kona...
Tak niełatwo przejść przecież
Do porządku dziennego,
Nad tym co już nie wróci,
W ziemskim życiu na pewno.
Jest taka jedna dziewczynka mała,
Która 2 latka dziś powitała.
Całe niebo się uśmiecha,
Gdy Klarusia rano wstaje,
Słonko jej promyki daje.
Jest taka wdzięczna, radosna miła,
Cała rodzinka ją polubiła.
Wszyscy Klareńkę naszą kochamy
I życzeń szczerych moc jej składamy.
Niechaj nam wzrasta w Łasce u Boga
I niech prowadzi ją prosta droga!!!
Kończy się lato, lato wesołe
Żegnamy wolność, witamy szkołę.
Wszystko radosne co się zdarzyło,
Wspominać będzie nam bardzo miło.
Powspominamy sobie wakacje,
Kiedy we wszystkim mieliśmy rację.
Bo gdy cenzura lata nie psuje,
Robi się wszystko tak jak pasuje.
Tylko się łezka zakręci w oku,
Gdyż jesień nie ma tyle uroku,
Co lato w pełni, gorące słońce,
Podmuchy wiatru morzem szumiące!
Nadszedł dzień uroczysty
Piękny i radosny
Gdy Chrzest święty przyjmuje
Marysia, ukochany promyk wiosny,
Więc zebrali się goście,
zaproszona rodzina
I ochrzczono Marysię
Mamy już chrześcijanina!!!
Życzyć nam dziś trzeba,
By Bóg jej Błogosławił
I bez swojej opieki
Nigdy nie zostawił!!!
Chrystus Pan nasz i Król Świata
Matkę swoją wziął do Nieba,
Kiedy z ziemskim swoim życiem
Rozstać jej się było trzeba.
I korony ciężar dźwigać,
Co nieziemskim jest wyzwaniem,
By tak trudnym sprawom sprostać
I uwagę wciąż mieć na nie.
Ukochana nasza Matka
Wciąż za nami oręduje.
Wszystkim bez wyjątku dzieciom
Serce, litość okazuje.
A my wdzięczni za opiekę,
Do Jej nóg dziś upadamy,
Przyrzekając swą poprawę
Wciąż na lepsze się zmieniamy.
Światło Bożej miłości
Promienieje w Tobie
Jezu Zbawco Świata.
Dzisiaj cały lud Boży
Wieniec wdzięczności Ci splata.
Droga nasza wytyczona,
Słuchać mamy Jezusa
To przykaz od Boga!
Bez wątpliwości żadnej,
Sami się dla dobra zmieniajmy
Prosząc o to Boga nieustannie...
Nie dopytuj się nikogo,
Jaką to dziś masz iść drogą,
A gdy chcesz już wejść w dorosłość.,
To wybieraj drogę prostą.
Jasną, dobrze oświetloną,
Bez wiraży i złych znaków.
Dotrzesz wtedy wprost do celu,
Jak dotarło ludzi wielu.
Jan Chrzciciel dzisiaj ma urodziny,
Zarazem także i imieniny.
To dar od Niebios, że go już mamy,
Że Bóg łaskawy dla świata całego,
Dał ludziom świętego tak niezwykłego...
Jan przypomniał, iż trzeba przebaczać,
Kochać człowieka drugiego
I prostować ścieżki prowadzące,
Do Jezusa, do Syna Bożego!!!
Obchodzimy święto taty,
Dzień w życzenia przebogaty.
Bo są młodzi tatusiowie
I ci, którym włos na głowie,
Dawno już posrebrzył się,
O czym każde z dzieci wie.
I pomocy nie żałuje,
Gdy jej ojciec potrzebuje.
W dzień powszedni, czy w ich święta,
Tato z mamą, sprawa święta!
Lato młode, piękne lato
Zaręczyło się z dziewczyną piegowatą.
Chce na okrągło z nią przebywać,
I od niej wzroku nie odrywać!
W dziewczynę wpatrzone słońce,
Chciałoby nie być zbyt gorące,
I dalej chce tak jak co roku
Naprawdę być pełne uroku!!!
Krew i Ciało spożywamy.
Bożą łaskę w sercach mamy.
Żywy Chleb dał Jezus nam,
Aby wejść do Nieba bram.
Aby każdy był wskrzeszony,
Kto Bożym Chlebem jest nakarmiony.
Boże Ciało to Cud z Nieba,
Wielbić nam Go co dzień trzeba!!!
Wielbimy Cię Boże Święty Trójjedyny,
Wołamy do Ciebie, tak często prosimy
O potrzebne łaski, darowanie winy...
Całym sercem dziękujemy, chwałę Tobie oddajemy.
Wielbiąc jednocześnie Ojca i Syna i Ducha Świętego,
Świętujemy Największą Tajemnicę naszej wiary.
Wniebowstąpienie Pana Jezusa,
Wciąż ludzkie serca bardzo porusza.
Uczniowie bowiem to widzieli,
Z Błogosławieństwem z Nim się rozstali
I wielbiąc Boga hołd Mu oddali.
My dziś tę pewność w sercach mamy,
Że z Panem Jezusem się spotkamy.
Każdego dnia modły wznosimy
I o spotkanie w Niebie prosimy!!!
Życzenia same płyną do Ciebie,
Gdyż jesteś naszą gwiazdą na niebie.
Pragniemy byś się zawsze uśmiechała
I do serca przytulała
Winy byś nam przebaczała
Abyś zawsze przy nas była,
Szczęśliwa, radosna i miła.
A my za wszystko dobro w podzięce
Wciąż całujemy Twe złote serce i dobre ręce!!!
Gdy rozkwita wiosna majem
Cały świat mu się poddaje.
Wszyscy bardzo ożywieni,
Już nie myślą o jesieni.
O podwyżkach i ocenach
Bo maj w ludziach wszystko zmienia
I wprowadza w stan hipnozy,
Wszystkich, którzy go witają
I na grilla zapraszają!
Maj zaszumiał nam dziś w głowie
Niech mu tylko nie ktoś powie.
Miłosierdzia Bożego z Nieba,
Tak nam dzisiaj bardzo trzeba.
Prośmy o Nie dnia każdego,
Nie tylko dnia świątecznego!
Jeśli Bóg nam Łask użyczy,
Wszystkie grzechy nam przebaczy.
I my ludzie z wzajemnością
Otaczajmy się miłością!
Święta Wielkanocne
Święta Zmartwychwstania,
Gdy każdy człowiek
Bogu się kłania.
I radość ma w sercu
W całej swojej duszy...
Lecz jest też złoczyńca,
Jego nikt nie wzruszy!
Dalej morduje i srogo wojuje,
Chce zawładnąć Światem
Nie tylko Ukrainą,
Która jest mu bratem!!!
Pięknym życiem zasłużyła,
Aby Sam Bóg wybrał Ją
Na Matkę dla Swego Syna,
By Mu stworzyć ziemski dom.
Jej to ręce piastowały
Boże Dziecię- swego Syna,
Serce z bólu omdlewało,
Gdy przyszła śmierci godzina...
Gdy Jej z ziemskim swoim życiem,
Już się rozstać było trzeba
Jezus zabrał Ją do Siebie,
Czyniąc Ją Królową Nieba!
Chociaż często się spotykamy
Z trudnościami nie do pokonania,
Spróbujmy choć część swego życia
Przeżyć tak jak Matka Pana!
Gdyż w życiu warto być sprawiedliwym
I uczuciowym i spolegliwym.
Pomagać innym słabszym rodzinom
Niech biorą przykład i niech nie giną.
Niech się wspierają w biegu, na mecie,
Będąc zaczynem dobra na świecie.
Bo gdy nienawiść ludzi omija,
To kwitnie pokój i nie przemija.
Gdyż jest największą wartością Świata,
Szczęściem ludzkości na przyszłe lata!!!
Piękna wiosna, jak co roku
Gdyby jeszcze w świecie pokój,
Mógł zagościć w wiośnie tej
By rozpaczy było mniej...
Żeby łotry i bandziory,
Już nie wyszły ze swej nory.
Wtedy żuczki i motylki
Nie marnując żadnej chwilki,
Będą w słońcu się wygrzewać
I z ptakami koncert śpiewać!
Niedawno wybrzmiały
Huczne Walentynki,
A tu już Dzień Kobiet
Obchodzą dziewczynki.
Mężczyźni jak zawsze
Bardzo się starają,
Piękne upominki
Swym paniom wręczają.
I trwa owa sielanka
Ku chwale ojczyzny,
Do następnego święta
Czyli Dnia Mężczyzny...
Nasza Klarusia kochana, miła
Półtora roczku już ukończyła.
Dzień dziś wspaniały i tak radosny
A mała Klara, jak promyk wiosny.
Biega po domu, śpiewa wciąż z siostrą
I minkę przy tym ma tak radosną!
We wszystkim Estusię chce naśladować,
Lubi się bawić i żartować.
Obie rysują, coś kolorują,
W swym towarzystwie dobrze się czują.
Życzmy jej zdrówka w obfitości,
Od najbliższych moc miłości
I błogosławieństwa tego,
Które płynie od Boga Samego!!!
Kiedy zimą nie ma zimy
To my co wtedy robimy?
Nie ma jak zjeżdżać na sankach,
Lepić się nie da bałwanka.
To pomysł wpada do głowy,
By wziąć blok rysunkowy.
Dzieci źle narysowane?
To wtedy poprośmy mamę.
Śniegu rysować nie trzeba,
Bo kartka ma biel jak trzeba.
I wtedy po białych kartach,
Pędzą wszyscy na nartach!
Aż z zimy zrobi się wiosna
Myślmy, że będzie radosna!
Jak mogą króliki
I polne zające,
Chcieć się pozagryzać
Unicestwić w walce!
Gdy obie rasy
Są spokrewnione,
Prawie jednym językiem
Będąc obdarzone.
Więksi mordując,
Słabszych od siebie,
Chcą zawładnąć Światem
A mogliby ze sobą,
Raz do roku tak się zdarza,
Żeby kartka z kalendarza
Zawróciła nam tak w głowie,
Iż dziś każdy prawie powie,
Że światowe Walentynki
Dla chłopaka i dziewczynki,
Są pretekstem do wyznania
I miłości i radości.
Poszerzenia znajomości,
Która od niedawna gości.
Warto dzień ten tolerować
I pokochać i świętować!
Święto Chrztu Pańskiego,
Znów nam przypomina
Jak bardzo Bóg nas kocha,
Bo dał Swego Syna.
By nas przez Chrzest Jego
I mękę na Krzyżu zbawić
I nigdy bez opieki ,
Swojej nie zostawić!
Woda w Jordanie uświęcona
Poprzez Chrzest Bożego Syna!!!
Objawienie Pańskie
Do nas zawitało
I trzech króli do szopy
W Betlejem przysłało.
Wszyscy cześć oddają
Bogu maleńkiemu
I dary składając
Nisko się kłaniają!!!
Gdyż nadszedł dla nas
Dzień wspaniały
Pełen świętej,
Bożej chwały!!!
