poniedziałek, 31 sierpnia 2020

40 lat Solidarności

Marzenia nam się wreszcie spełniły

O tej wolności co ponad siły,

Ponad podziały nam się wzbijała,

I do walczących mas zawitała.


Jest wywalczona, wystrajkowana

Więzieniem i krwią podpisana.

Mury runęły, spadły kajdany,

Solidarności zabiły dzwony!!!

Wrzesień

Już wakacje się skończyły,
Przecież na to nie ma siły
Takiej, aby nadal trwały
I lenistwo popierały.

Wrzesień sprawa oczywista,
Kolorami złota tryska
I zwołuje nas do szkoły,
Choć jest barwny i wesoły.

Choć ma piękny kolor lata,
Wrzesień w jesień nas zaprasza.
Szkolne dzwonki nas witają
I na lekcje namawiają.

Szkoła ze snu przebudzona,
Wita nas w swoich ramionach!

środa, 26 sierpnia 2020

Matka Boża

Matki Bożej święto mamy

I do nóg jej upadamy

Pokłon wszyscy oddajemy 

My mieszkańcy naszej Ziemi.


Prosząc ciągle wszyscy wraz

By w opiece miała nas

I łaskami wciąż darzyła

Pokój duszom wyprosiła.

poniedziałek, 17 sierpnia 2020

20. miesięcy Esterki

Którą to dziś miesięcznicę 
Chyba sama już nie zliczę
Mamy dzisiaj u Estusi
Bo do życzeń, aż mnie kusi.

To 20. już miesięcy
Ani mniej, ani więcej.
Dnia każdego nas zachwyca,
Nasza malutka pannica.

Prawie wszystkie słowa zna,
W gry przeróżne z nami gra.
Tak wszystkimi dyryguje 
Jak jej właśnie to pasuje!

Jest rozkoszna i wspaniała
Kocha ją rodzinka cała!

piątek, 14 sierpnia 2020

Wniebowzięcie

Chrystus Pan nasz i Król Świata

Matkę swoją wziął do Nieba,

Kiedy z ziemskim swoim życiem

Rozstać jej się było trzeba.


I korony ciężar dźwigać,

Co nieziemskim jest wyzwaniem,

By tak trudnym sprawom sprostać

I uwagę wciąż mieć na nie.


Ukochana nasza Matka

Wciąż za nami oręduje.

Wszystkim bez wyjątku dzieciom

Serce, litość okazuje.


A my wdzięczni za opiekę,

Do Jej nóg dziś upadamy,

Przyrzekając swą poprawę

Wciąż na lepsze się zmieniamy.


wtorek, 4 sierpnia 2020

Morska toń

Popatrz chwilę na toń morza,
Jak kołysze lekko się.
Kiedy piękna jest pogoda
Lazurowy cały brzeg.

Kiedy patrzę w twoje oczy,
To w nich widzę cały świat
Wszystko w kolorach błękitu,
Jestem w skowronkach i bzach.

Statki, łodzie odpływają
A my znów na brzegu sami,
Zapatrzeni w swoje oczy
I w toń morza pod stopami.

W wodzie moczą się sylwetki,
Promień słońca co zachodzi
I wciąż igra z morską falą,
Jak my z sobą bośmy młodzi...