Ile to już lat się znają
I na siebie spoglądają,
Nasi piękni jubilaci
Jakie miłe mają dzieci,
Które czasem rozrabiają.
Lecz ta para, wciąż się stara
I na swego życia scenie,
Daje dobre przedstawienie
Niech Bóg w Waszych sercach gości,
By nie brakło w nich miłości.
Żyjcie w zdrowiu choć 100 lat
I skradajcie życiu fart!
Przyszła do nas z lasu,
Oszroniona cała
Przed mrozem i śniegiem
W szkole się schowała.
Stoi przystrojona
W różne świecidełka
I oczami bombek,
Naokoło zerka.
I co zobaczyła?
-dzieciaki wesołe,
Które dnia każdego
Odwiedzają szkołę.
Przychodzą tu chętnie,
Czas im szybko płynie.
Wiedzę zdobywają
Na każdej godzinie.
I tak rok po roku
Chłopcy i dziewczynki,
Znowu oczekują
Następnej choinki...
Kto dziś miesięcznicę ma
I uśmiechy słodkie tak,
Że radują nam serdusia?
-To Klareńka ta malusia.
Co to siedzieć chce już sama
I siostrzyczkę budzi z rana.
Jest słodziutka jak cukierek
I ma innych zalet szereg!
