Jak opisać portret mamy,
Żeby nie dać wielkiej plamy?
Bo z wyglądu moja Mama,
Jest jak inne taka sama.
Ma na swoim miejscu
Nogi tułów oraz ręce,
No i głowę, którą kręci.
I tak nami dyryguje,
Że nam wszystkim to pasuje.
Bardzo dobrze się ubiera,
Czasem chodzi do fryzjera,
Z delikatnym makijażem,
Taką Mamę wam pokażę.
Bardzo często się uśmiecha
Nawet, gdy ma w życiu pecha.
Jednak to jest najważniejsze,
Że ją kocham najgoręcej.
Za jej spracowane ręce,
Za jej dobroć, za jej serce.
Mama moja jest kochana
O czym tu zaświadczam sama.
Bo potrafi mnie przytulić
I pocieszyć i przebaczyć
Kiedy czegoś nie rozumiem
Wytłumaczy mi to Mama.
Łzę z policzka otrze czasem,
Chciałabym być taka sama!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz