czwartek, 15 grudnia 2016

Grudzień

Idzie Grudzień po grudzie
I zaczyna marudzić,
Że ma dużo roboty,
Brak mu wolnej soboty.

Nawet w wolną niedzielę
Także pracy ma wiele:
Ma świat cały pobielić,
Drogi puchem wyścielić.

Zeszklić wszystkie kałuże
I akweny nieduże,
Sypnąć śniegiem na ludzi
Mróz ospały rozbudzić.

Serce jednak ma miękkie
Przecież wie,że są Święta
Nie chce wszystkich pogrążyć
I na sopel zamrozić.
Na spotkanie ze styczniem,
Musi zdążyć, więc zdąży.

I pokaże nam ile
Trzeba zrobić na nowo
By ziemia podczas  zimy
Czuła się komfortowo!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz