Wniebowstąpienie Pana Jezusa,
Wciąż ludzkie serca bardzo porusza.
Uczniowie bowiem to widzieli,
Z Błogosławieństwem z Nim się rozstali
I wielbiąc Boga hołd Mu oddali.
My dziś tę pewność w sercach mamy,
Że z Panem Jezusem się spotkamy.
Każdego dnia modlitwy wznosimy
I o spotkanie w Niebie prosimy!!!
Niebieskie oczy mojej Mamy
Widuje nocą w snach.
A w dzień je widzę w błękitach kwiatów,
Pełnych zapachu bzach.
I choć są dzisiaj tak odległe,
W pamięci ciągle je mam
Wciąż otwierają wspomnień bramy,
W nieprzeniknioną dal...
Myśli lekkie są i dusza
Kiedy nic ich dziś nie wzrusza.
Gdy głęboko się zamyślisz,
Wtedy ciężkie są twe myśli.
Krążą one po orbicie,
Którą nazywamy życiem.
Gdy zatrzymasz je na chwilę
To odfruną jak motylek...
Kiedy się z myślami bijesz,
To dopiero wiesz, że żyjesz.
Choć twe myśli wraz z czynami,
Nie zgadzają się czasami...
Maj już się zbudził
Z letargu wyrwany,
W błękity chabrów
I w zieleń ubrany.
Jest piękny, młody,
Zawsze w zgodzie z modą.
Cały świat ubarwia
Tęczową urodą.
I z szumem wiatru
Swe piosenki śpiewa.
Wtórują mu ptaki,
Pola, łąki, drzewa...
Hura mamy już dziewczynkę,
Maluteńką okruszynkę!
To Sarusia, jest kochana i milusia.
Cała rodzinka na nią czekała
I już ją mamy i jest wspaniała.
Siostrzyczki dla niej robią laurki,
I wybierają ładne ubranka
I prześcigają się w niespodziankach
Już się doczekać nie mogą bo,
Każdy dzień wlecze się, że oj joj
A gdy już z mamą w domu zawita,
To radość będzie niesamowita!!!
Z Krzyża spływa wybaczenie,
Łaska i wieczne zbawienie.
Wszystko usprawiedliwione,
Grzechy nasze wybielone.
Jezus Pan to wszystko sprawił,
Przez swe męki świat nam zbawił.
Drzewo Krzyża to pamięta,
Ludzie czasem, tak od święta...
Jest wiosna kalendarzowa,
Niedługo przyjdzie prawdziwa.
A zima, choć taka miła
Już nam się trochę znudziła.
Pory zmieniają się w kółko,
Szybko jak w kalejdoskopie,
A człowiek wraz z nimi bywa
Raz w mrozie a raz w ukropie.
Lecz między zimą a latem,
Jest jeszcze miejsce na wiosnę.
Na jej wspaniałe oblicze
I śpiewy ptaków radosne
